Widok na salę operacyjną podczas trwania retransplantacji serca

Re-transplantacja serca w naszym Szpitalu – ratuje życie

Mimo epidemii koronawirusa SARS-CoV-2 przeszczepy serca w naszym Szpitalu są wykonywane. Od początku 2021 roku w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II wykonano już 8 transplantacji.

20 kwietnia 2021 roku, w naszym Szpitalu została przeprowadzona niezwykła operacja. Była nią re-transplantacja serca u 50-letniego pacjenta, który swój pierwszy przeszczep serca przeszedł 28 lat temu!

To naprawdę wyjątkowe wydarzenie w dziedzinie transplantologii, ponieważ zdarza się to bardzo rzadko. Dotychczas przeprowadziliśmy tylko dwa takie zabiegi.

Mężczyzna, który został kilka miesięcy temu zakwalifikowany do re-transplantacji serca i przez cały ten czas był hospitalizowany na Oddziale Transplantologii i Mechanicznego Wspomagania Krążenia w Klinice Chirurgii Serca, Naczyń i Transplantologii, był pacjentem dobrze znanym Zespołowi Przeszczepowemu.

W 1993 roku przeszedł pierwszy przeszczep serca, a w ostatnim czasie doszło do znacznej dysfunkcji narządu, której efektem był systematycznie pogarszający się stan pacjenta. Wymagał od wielu tygodni stosowania dożylnych leków presyjnych wspomagających prace serca. Nie obyło się bez ciężkich zaostrzeń, kiedy konieczne było intensywne leczenie. Ryzyko kolejnego zawału mogło nastąpić w każdej chwili, choćby związane z SARS-CoV-2, więc czuliśmy też presję czasu. Potencjalne komplikacje planowanego zabiegu również były mocno obciążającym czynnikiem, stąd teraz taka ogromna radość. – opowiada dr hab. n. med. Karol Wierzbicki, Kierownik Odcinka Transplantologii i Mechanicznego Wspomagania Krążenia i Kierownik Zespołu Przeszczepowego w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Krakowie.

Zakwalifikowanie pacjenta po przeszczepie serca do ponownego przeszczepu jest sytuacją wyjątkową w medycynie. Przede wszystkim dotychczasowe metody leczenia muszą zostać praktycznie wyczerpane, tak jak przed „tradycyjną” kwalifikacją do transplantacji. Nie możemy przy tym tracić czujności w ocenie bieżącego stanu klinicznego pacjenta. Mimo ciężkiego przebiegu choroby musi być on na tyle stabilny, aby tak obciążający zabieg i późniejsze leczenie przeżył. Jeśli do tego dołożymy już wcześniejszą interwencję kardiochirurgiczną, to złożoność i stopień trudności operacji re-transplantacyjnej staję się nie lada wyzwaniem. Dziś możemy powiedzieć z dumą, że to udało się naszemu całemu Zespołowi Przeszczepowemu. – wyjaśnia dr n. med. Grzegorz Wasilewski, Zastępca Kierownika Odcinka Transplantologii i Mechanicznego Wspomagania Krążenia.

Stabilizacją stanu pacjenta i złożonym procesem diagnostyczno-terapeutycznym przez cały okres hospitalizacji w naszym Szpitalu zajmował się zespół kardiologów Odcinka Transplantologii. Dr med. Izabela Górkiewicz-Kot, dr n. med. Sylwia Wiśniowska-Śmiałek i dr n. med. Agnieszka Żygadło. Prowadziły skomplikowane leczenie pacjenta, starannie analizowały bieżące wyniki badań i odpowiednią terapią początkowo wyprowadziły pacjenta z ciężkiego zaostrzenia niewydolności krążenia, by następnie przez kilka tygodni utrzymywać stan optymalnego wyrównania pacjenta, aż do otrzymania zgłoszenia o najwłaściwszym doborze dawcy i odpowiedniego organu. W trakcie pobytu opiekę psychologiczną prowadziła skrupulatnie mgr Paulina Tomsia. Wspaniały zespół rehabilitantów, czyli mgr Małgorzata Kozerska-Drygała, mgr Zdzisław Gruca i dr n. kf. Dominika Batycka-Stachnik prowadził rehabilitację pacjenta.

Całe szczęście, że mimo trwającej pandemii związanej z wirusem SARS-CoV-2, kiedy odnotowujemy drastyczny spadek potencjalnych dawców, ogrom ludzi wkłada całą swoją energię w nieprzerwany rozwój Programu Transplantacji w Polsce, a dawcy narządów są zgłaszani choć wiele Oddziałów Intensywnej Terapii w kraju zajmuje się obecnie przede wszystkim leczeniem pacjentów z najcięższym przebiegiem COVID-19. – dodaje, piel. Ania Krupa-Hübner, Koordynator Transplantologii.

Dobór odpowiedniego dawcy w tym przypadku, czyli re-transplantacji serca, był trudnym zadaniem. Miały tu znaczenie, oprócz cech odpowiedniej wydolności serca, względy anatomiczne zarówno dawcy jak i biorcy. Nie możemy zapomnieć, że nasz pacjent 28 lat temu miał wykonaną operację kardiochirurgiczną, a to wiąże się z pozostaniem śladów po takiej interwencji, czyli m.in. zrostami operowanych okolic serca, zmianami struktur tkanek, miejscami poprzednich zespoleń naczyń. W noc poprzedzającą operację otrzymaliśmy zgłoszenie właśnie o takim idealnym dawcy dla tego mężczyzny i znów udało się wspólnie uruchomić całą procedurę, w którą zaangażowanych jest zawsze kilkanaście osób, od pobrania aż do przeszczepu. Każda osoba w tej „układance” i jej praca jest wyjątkowo ważna. Współpraca nas wszystkich dopiero pozwala osiągnąć sukces, jakim jest wyzdrowienie pacjenta. Cieszę się niezmiernie, że i tym razem to się udało!   – wyjaśnia rat. med. Michał Kaleta, Koordynator VAD (mechanicznego wspomagania krążenia) i Transplantologii w Szpitalu im. Jana Pawła II w Krakowie.

Współdziałanie to łączenie doświadczenia i umiejętności na każdym etapie. Zespół specjalistów: prof. dr hab. Bogusław Kapelak, dr hab. n. med. Karol Wierzbicki, dr med. Michał Mędrzycki, dr n. med. Grzegorz Wasilewski, rat. med. Michał Kaleta, piel. Eulalia Halek, piel. Elżbieta Pipień, piel. Katarzyna Stec, piel. Bożena Chmielnicka, piel. Agnieszka Wypchał, prof. dr hab. n. med. Rafał Drwiła, piel. Anna Gąsiorek, kierowca Marek Dudek, wspólnymi siłami po raz kolejny uratował życie pacjentowi.